Ostatnie dni upływają uczniom Policyjnego Liceum Ogólnokształcącego pod znakiem atrakcji z historią w tle.
Na początku tygodnia całą szkołą wybraliśmy się na film Dywizjon 303.Historia prawdziwa.Z zapartym tchem śledziliśmy losy bohaterów poznanych wcześniej na kartach książki Arkadega Fiedlera.We środę natomiast wyruszyliśmy do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie,żeby zwiedzić miejsce, które jest kolebką legendarnych asów lotnictwa.I tak cały dzień spędziliśmy w miejscu, gdzie chlubna historia „skrzydlatej” Polski miesza się z nowoczesnością.
Dęblińska Szkoła Orląt otwiera swe podwoje dla zwiedzających w każdą środę.Wtedy oczom ” cywilów” ukazują się prawdziwe perełki:sale z symulatorami lotów, katapultami i hale gimnastyczne pełne przyrządów do akrobacji w powietrzu.Dzięki gościnności Gospodarzy mogliśmy spróbować wszystkiego.Uczniowie mieli możliwość skoku z wirtualnym spadochronem i lądowania w celu.Jedna z naszych uczennic z gracją się katapultowała, a wszyscy mogliśmy podziwiać Podchorążego, który na specjalnej huśtawce zdawał się fruwać w powietrzu.
Bogate ekspozycje muzealne także zaciekawiły naszych uczniów, szczególnie, że istniała możliwość siadania za sterami niektórych statków powietrznych.
W jednej z sal wystawowych przykuwało uwagę zwiedzających hasło, widniejące na ścianie.Głosiło ono, że pokonując trudności można sięgnąć gwiazd.Każdy z nas podczas zwiedzania WSOSP nabierał coraz większej pewności, że jest to elitarna placówka oświatowa.Jednak miłe przyjęcie, jakie nam tam zgotowano, pozwala mieć nadzieję, że niektórzy z naszych uczniów mogą w przyszłości zasililić szeregi dęblińskiej uczelni.