Koniec roku w Euro – Szkole Bis obfitował w wiele ważnych i ciekawych wydarzeń. Wszystko zaczęło się od wyjazdu do Długopola. W pierwszych dniach listopada odbył się drugi w historii naszej szkoły EuroWeek, czyli tygodniowe warsztaty językowe organizowane przez Europejskie Forum Młodzieży. Regułą, która zaczęła obowiązywać w naszej szkole jest to, że zajęcia corocznie przebiegają jakby w dwóch etapach. Pierwszy, „tradycyjny”, polega na tym, że do Długopola wyjeżdża tylko grupa uczniów. Drugi etap, który stał się możliwy dzięki staraniom Pani Ilony Sadrakuły i Pani Katarzyny Skrzypczak, polega na tym, że do Tarnobrzega przyjeżdżają wolontariusze EFM i prowadzą zajęcia ze wszystkimi uczniami Euro – Szkoły Bis.
Część warsztatów, które odbyły się w Długopolu nie odbiegała swym programem od zeszłorocznych.
Podczas zajęć z wolontariuszami pochodzącymi z całego świata, nasi uczniowie mogli ulepszać sztukę konwersacji w języku angielskim. Zadania, które stawiali przed nimi organizatorzy, polegały na doskonaleniu umiejętności logicznego myślenia, planowania pracy
i funkcjonowania w grupie. Byliśmy najmniej liczną grupą spośród tych, które zdecydowały się wziąć udział w zajęciach w terminie od 5 do 10 listopada. Jednak, prawdopodobnie ze względu na to, że jako szkoła, która zdecydowała się regularne powroty do Długopola, mogliśmy liczyć na pewne względy.
Co prawda, chociaż sympatia wolontariuszy jest równo dzielona między wszystkich uczestników zajęć, to nam, jako jedynej grupie, udało się zaprosić organizatorów do urokliwej restauracji, która mieści się w nieczynnym protestanckim kościele. Ten wieczór stał się potem jednym z najcenniejszych wspomnień. Wyjeżdżając z Długopola, dostaliśmy zapewnienie, że możliwe będzie zorganizowanie tarnobrzeskiej części warsztatów w okresie przedświątecznym.
Od 15 grudnia, przez tydzień, gośćmi naszej szkoły byli dwaj wolontariusze EFM, którzy przyjechali na zaproszenie Pana Dyrektora Jacka Sadrakuły. Wolontariat Europejskiego Forum Młodzieży zrzesza ludzi z różnych krajów i kręgów kulturowych. Do Tarnobrzega zostali przysłani: Patrick Kimani z Kenii
i Michele Manenti z Włoch. Od razu było jasne, że to właśnie oni przez tydzień przejmą panowanie nad przebiegiem zajęć lekcyjnych w naszej szkole. Wolontariusze oparli swoje warsztaty o zajęcia interaktywne, gry i zabawy oraz prezentacje krajów, z których pochodzą. Dzięki temu nawet najbardziej nieśmiali i niepewni swoich umiejętności uczniowie, „byli zmuszeni ” do wzięcia czynnego udziału w tarnobrzeskim EuroWeeku.
Wolontariusze poświęcali uczniom cały swój czas, a zajęcia nie przebiegały wyłącznie w szkolnych murach. Popołudnia spędzaliśmy na zwiedzaniu Tarnobrzega
i okolic oraz na wspólnej grze w kręgle. Przez cały czas swojego pobytu w naszym mieście, Patrick i Michee brali czynny udział w życiu szkoły. Nie tylko prowadzili zaplanowane zajęcia, ale także uczestniczyli w przygotowaniach do szkolnej wigilii, jakby zapominając o tym, że są honorowymi gośćmi naszej szkoły.
Drugi tarnobrzeski EuroWeek, podobnie jak pierwszy, zakończył się sukcesem. Wolontariusze i uczniowie będą go długo wspominać ze względu na atmosferę, która mu towarzyszyła. Praktyczną naukę języka angielskiego wolontariusze zaczęli od przypomnienia nam wszystkim, że to , co pozwala porozumiewać się ludziom w jednym języku, musi być oparte na wzajemnym szacunku, przyjaźni i chęci pracy nad sobą.