Nadszedł czas pożegnań, bo oto 24 kwietnia 2015 roku mury naszej szkoły opuścili kolejni absolwenci. Są to uczniowie III klasy Policyjnego Liceum Ogólnokształcącego i IV klasa Technikum Fryzjerskiego.
Zarówno abiturienci, jak i grono pedagogiczne, a zwłaszcza wychowawczynie: Pani Agnieszka Wryk i Pani Karolina Kaczmarczyk, nie ukrywają, że ten moment przepełniony jest szczęściem (ukończenie szkoły średniej), ale również pełen jest smutku (czas rozstania z osobami, z którymi spędziło się 3 lub 4 lata, z którymi przeżywało się chwile euforii i chwile nieszczęść, porażek).
Wyżej wspomnianego dnia zebraliśmy się na sali gimnastycznej. Pożegnanie, rozdanie świadectw ukończenia szkoły poprowadzili uczniowie II klasy Liceum Policyjnego. Do łez rozbawiła wszystkich scenka kabaretowa obrazująca zachowania młodzieży podczas egzaminu maturalnego. Piękny głos Elizy Cukrowskiej utwierdzał absolwentów w przekonaniu, że „kto, jeśli nie wy” (wyznanie wiary w to ,że poradzą sobie z egzaminami!). Pan Dyrektor Jacek Sadrakuła życzył im powodzenia na maturze i w dalszym życiu.
Klasa III PLO zaskoczyła wszystkich. Podziękowania wygłoszone przez przewodniczącą klasy Klaudię Bidas wywołały wzruszenie. Warto je w tym miejscu przywołać, chociaż fragment:
„Droga Dyrekcjo!
Brak słów, aby wyrazić naszą wdzięczność za trud jaki włożyliście w naszą edukację. Przepraszamy za naszą oporność na wiedzę i wszystkie występki. Dziękujemy za wsparcie i pomoc w trudnych chwilach. Jesteście dla nas wzorem i autorytetem, dziękujemy za Waszą nienaganną postawę. Naszą wdzięczność trudno jest opisać słowami.
Kadra nauczycielska w naszej szkole to prawdziwy skarb. Z tego miejsca, w imieniu całej klasy, pragnę podziękować:
-
Pani Ani Płazie – za wieczne udowadnianie, że matma jest wszędzie,
-
Pani Agnieszce Wryk – za wpajanie nam wiedzy z genetyki, której i tak do tej pory nie jesteśmy w stanie pojąć,
-
Pani Danusi Hamerze- za częste „Ich bin da”, „schnell” „und nich da”,
-
Pani Asi Paciurze – za to, że język angielski z Panią , to nie tylko nauka, ale również przyjemność,
-
Pani Katarzynie Tarkowskiej – za opatrzność i czuwanie nad nami,
-
Pani Monice Adamiec – za to, że władzę wykonawczą, sądowniczą i ustawodawczą mamy w małym paluszku,
-
Panu Jackowi Sobowcowi i Pani Marzence Podgórnej za ciągłe uświadamianie nam, że sport to zdrowie,
-
Panu Pawłowi Czerwińskiemu – za sympatię i cierpliwość do uczniów,
-
Pani Magdalenie Ryfie – Baran za bardzo bliskie wpojenie nam prawa karnego,
-
Pani Uli Golik- za pokazanie nam piękna w każdej postaci,
-
Panu Pawłowi Gerbie – za odkrywanie w nas talentów.
Ostatnią osobą, której dziękujemy, za detektywistyczne sprawdzanie wszystkich wkrętów w naszej szkole oraz za porządek i bezpieczeństwo, jest Pan Woźny. Chcielibyśmy również przeprosić za nerwy po codziennych oględzinach naszej klasy.
Dziękujemy również wszystkim pozostałym, którzy mieli z nami do czynienia przez te pełne trudu 3 lata. Dziękujemy za anielską cierpliwość, wyrozumiałość oraz sympatię, którą nas obdarzyliście. Mamy nadzieję, że pozostaniemy w Waszej pamięci na długo oraz że będziecie nas dobrze wspominać.
Najważniejszą osobą, której chcielibyśmy podziękować i wyrazić wdzięczność kwiatami, jest nasza najwspanialsza wychowawczyni, Pani Karolina.
Pani Karolino! Mam zaszczyt w imieniu całej klasy podziękować za serce jakie włożyła Pani w pracę z nami. Na moim miejscu mógłby stanąć każdy z naszej klasy, bo dla każdego jest Pani jedną z najważniejszych osób, jakie mieliśmy szczęście spotkać. To Pani uczyła nas nie tylko historii literatury i podstaw językoznawstwa, nauczyła nas Pani, że świat jest piękny, jeśli patrzy się na niego przez Pani okulary. Te trzy lata codziennie, kropla po kropli, wpajała nam Pani wiarę w to, że każdy z nas ma w sobie iskrę dobra, którą wystarczy się zaopiekować. Dzisiaj dziękując za ten trud jakim było wychowanie nas, obiecujemy, że resztą życia udowodnimy, że udało się Pani „zjadaczy chleba w anioły przemienić”.
Pani jako jedyna wiedziała o nas wszystko, wiele razy, walcząc o nas, pokazywała Pani jak ważną klasą jesteśmy dla Pani. Dziś tylko my wiemy ile nerwów i stresu miała Pani przez nas, łobuzów, którzy zawsze mieli swoje zdanie. To my nie chcieliśmy czytać lektur, uczyć się ortografii czy odrabiać zadań domowych. Dziś, przez pryzmat czasu, wiemy, jakie to było ważne. Pani, Pani Karolino, niezależnie od sytuacji wierzyła w nas i motywowała do dalszego działania. To Pani potrafiła dać nam porządnego kopa. W tej chwili jesteśmy i będziemy przez całe życie wdzięczni za to, co Pani dla nas uczyniła. Z pewnością nigdy tego nie zapomnimy.(…..)”
I jak tu na miejscu wychowawczyni nie szlochać….Ale to nie wszystko – cała klasa zaśpiewała piosenkę dla Pani Karoliny. Kochane łobuziaki! Niech im równie śpiewająco pójdzie matura.
Podziękowania i pożegnanie wygłosiła także w imieniu całej klasy uczennica IV klasy Technikum Fryzjerskiego – Anna Szal. I znów ukradkiem ocieraliśmy łzy. Natomiast rozdaniom świadectw, nie tylko tych z paskiem, nagród towarzyszyły brawa i uśmiech na twarzach.
Mimo, iż te chwile należą już do wspomnień, obiecujemy, że zostaniecie w naszych sercach i myślach na zawsze Drodzy Koledzy i Koleżanki.